MATERIAŁY EDUKACYJNE
VIII Forum Psychiatrii Środowiskowej we Wrocławiu |
Kontakt z pacjentem uzależnionym |
Kontakt z pacjentem uzależnionym
28.09.2018
Widujemy ich codziennie. Mieszkają z nami lub
obok nas, nieobecni, często zamknięci w swoim świecie. Potrzebują pomocy, ale
rzadko o nią proszą. Potrzebują zrozumienia, lecz często bezskutecznie.
Ucieczka w nierealny świat to czasami jedyne rozwiązanie. Szukają
bezpieczeństwa, którego nie znajdują w domu, czy w pracy. O kim mowa? To osoby
uzależnione od substancji psychoaktywnych.
Substancja
psychoaktywna (SPA) to każda substancja przyjmowana w celu uzyskania
określonego efektu psychicznego np. alkohol, opiaty, kanabinole, leki o
działaniu uspokajającym i nasennym, kokaina, inne substancje pobudzające, substancje
halucynogenne, lotne rozpuszczalniki, tytoń, steroidy androgenno-anaboliczne, opioidy ("kompot", morfina, heroina), barbiturany, amfetamina, kokaina, konopie
indyjskie, itp.
Objawy
uzależnienia można podzielić na trzy grupy: objawy psychiczne (przymus np.
picia, tzw. głód alkoholu), objawy fizjologiczne (np. alkoholowy zespół
abstynencyjny – występujący po zaprzestaniu picia alkoholu lub jego
ograniczeniu, zmiana tolerancji organizmu na alkohol) i objawy związane
ze sferą zachowania (np. sięganie po alkohol w celu uwolnienia się od
objawów abstynencyjnych, zaniedbywanie innych źródeł przyjemności, picie pomimo
informacji o jego szkodliwości zdrowotnej).
Możemy wyróżnić sześć
osiowych objawów uzależnienia od SPA:
1) silne pragnienie lub
poczucie przymusu przyjęcia SPA,
2) upośledzona zdolność
kontrolowania zachowań związanych z przyjmowaniem SPA,
3) fizjologiczne objawy
zespołu abstynencyjnego,
4) zmieniona tolerancja
na SPA,
5) uporczywe
przyjmowanie SPA mimo oczywistych dowodów występowania szkodliwych następstw.
6) koncentracja
życia wokół SPA, kosztem zainteresowań i obowiązków tj. zaniedbywane są inne
przyjemności, zainteresowania, itp.
W życiu osób uzależnionych przychodzi taki
moment, w którym decydują się na pomoc, z własnej woli lub za namową
najbliższych, którym ich los nie jest obojętny. Wtedy powstaje problem: gdzie
się udać, którą drogę wybrać, komu zaufać i powierzyć swoje problemy ...
Według Międzynarodowej Klasyfikacji
Chorób i Przyczyn Zgonów ICD-10 wystąpienie łącznie przez pewien okres czasu w
ciągu ostatniego roku, w kilkukrotnych okresach krótszych niż miesiąc,
przynajmniej trzech objawów spośród wyżej wymienionych wskazuje na uzależnienie,
np. do alkoholu.
Często powstaje
pytanie : Co to jest picie bezpieczne? Pamiętajmy, że :
- dla
mężczyzn przyjmuje się, że bezpieczna zdrowotnie ilość alkoholu nie może
przekraczać 4 standardowych dawek alkoholu dziennie, najwyżej 5 razy
w tygodniu (tygodniowe „bezpieczne” ilości alkoholu dla mężczyzn to 20
porcji standardowych)
- w przypadku
kobiet jest to zdecydowanie mniej, czyli do 2 dawek alkoholu dziennie, nie
więcej niż 5 razy w tygodniu (tygodniowe „bezpieczne” ilości alkoholu
dla kobiet 10 porcji standardowych, przy zachowaniu dwudniowej całkowitej
abstynencji).
Jedna porcja
standardowa (10 g czystego alkoholu) zawarta jest w około:
- 250 ml piwa o mocy 5%
- 100 ml wina o mocy 12%
- 30 ml wódki o mocy 40%
Pierwszy
kontakt z pacjentem uzależnionym jest tym momentem, który często ma decydujące
znaczenie dla dalszej chęci zrobienia czegoś ze swoim piciem. Dlatego tak
istotny jest jego przebieg i klimat. Jeśli
zdiagnozowano uzależnienie, to należy pacjentowi powiedzieć prawdę, na co
wskazują jego wypowiedzi. Nie powinno się tego określać mianem np.
"problem alkoholowy", ponieważ to może podtrzymywać iluzje u
pacjenta, że właściwie to nic złego się z nim nie dzieje, a co za tym idzie,
przedłużyć jego picie.
Nie
należy zapominać o tym, że objawy uzależnienia od alkoholu umieszczone w ICD-10
są przeznaczone dla terapeuty bądź lekarza, a nie dla pacjenta. O objawy musimy umieć pytać pacjenta. Znakomita większość pacjentów zapytana,
czy kiedykolwiek odczuwała np. głód alkoholowy, odpowie że nie, a o kontroli
picia powiedzą co najwyżej, że owszem, czasem zdarzało się przesadzić. Szkód
też żadnych nie ma, bo kiedy taki pacjent przestawał pić, wszystko wracało do
normy: z pracy zawsze odchodził za porozumieniem stron, a w rodzinie też dobrze (tzw. dobry mąż i ojciec) itd. Nie zawsze jest tak, że
pacjent świadomie i celowo kłamie: jest w szponach mechanizmu iluzji i
zaprzeczania, więc po prostu nie widzi i nie wie, dlatego zaprzecza,
minimalizuje, racjonalizuje, intelektualizuje. Słowem robi wszystko, żeby
podtrzymać w danym momencie bardzo już kruche poczucie własnej wartości i
godności. Wręcz wydaje mu się niekiedy, że tym swoim "nie" może
ocalić coś cennego, nie poddać się, zachować resztkę dobrego mniemania o sobie.
Jeśli
zatem nie mamy żadnych wątpliwości co do rozpoznania, pacjent powinien otrzymać
informacje o swojej chorobie. Powinien usłyszeć, że jest to np. uzależnienie od
alkoholu, że jest to choroba przewlekła, nieuleczalna i śmiertelna, jeśli nie
będzie leczona. Zatrzymać chorobę można jedynie poprzez utrzymywanie
abstynencji. Podkreślenie konieczności pełnej abstynencji jest wyjątkowo ważne
i nie powinno rodzić żadnych wątpliwości. Osoba zgłaszająca się po pomoc może doświadczać wstydu, lęku, poczucia winy
i obniżonego poczucia własnej wartości oraz dyskomfortu podczas
prowadzonego przez lekarza wywiadu dotyczącego wzorca picia alkoholu.
Rozmowę
z pacjentem utrudniają również psychologiczne mechanizmy obronne (np.
zaprzeczanie, minimalizowanie, racjonalizowanie, intelektualizowanie, obwinianie
innych, itp.), które nie pozwalają mu na racjonalny wgląd we własną sytuację
zdrowotną.
Chęć podjęcia rozmowy przez personel medyczny,
zadawanie pytań otwartych, dowartościowywanie pacjenta w momencie
rozważania i dokonywania przez niego konstruktywnych zmian, a przede
wszystkim nawiązanie współpracy i akceptacja trudności są punktem wyjścia
do dalszych działań.
Uzależnienie od alkoholu jest zaburzeniem podtrzymywanym przez psychologiczne mechanizmy i z tego powodu wymaga – oprócz leczenia medycznego – także postępowania psychoterapeutycznego. Dodatkowo w przebiegu uzależnienia od alkoholu występuje wiele zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania, które wpływają na funkcjonowanie psychospołeczne osób uzależnionych i członków ich rodzin. Problemy związane z nadmiernym piciem alkoholu leżą u podłoża niektórych chorób somatycznych, a zatem profilaktyka i wczesna diagnostyka zaburzeń zdrowotnych związanych z nadużywaniem alkoholu są ważnym zadaniem stojącym przed pracownikami podstawowej opieki zdrowotnej. Zgłaszający się do gabinetu lekarza rodzinnego pacjenci, których choroby somatyczne są związane z nadmiernym spożywaniem alkoholu, mogą jednak – na każdym etapie rozwoju uzależnienia – nie dostrzegać powyższego związku lub go nie ujawniać. Pamiętajmy, że pacjentowi nie jest łatwo przyznać się do nadużywania alkoholu ze względu na społeczną stygmatyzację problemów związanych z uzależnieniem.
Jedno z potocznych przekonań na temat specjalistycznych form pomocy psychologicznej brzmi: „może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi”. Czasem terapeuci uzależnień sądzą podobnie o terapii. Czy słusznie? Przecież oddziaływania terapeutyczne są niekiedy bardzo inwazyjnym sposobem oddziaływania. Dotyczy to zwłaszcza tego etapu pracy, gdy próbuje się przełamać mechanizmy obronne pacjenta i sięga się po różne formy konfrontacji. Również dynamika pracy grupowej może rodzić różne konflikty między uczestnikami oraz między pacjentem a terapeutą. Kontakt terapeutyczny jest spotkaniem dwóch różnych osób w określonym celu i z określonymi problemami zdrowotnymi. Inaczej wygląda kontakt z pacjentem lekarza internisty, a inaczej kontakt z pacjentem psychologa, czy psychiatry. Kontakt terapeutyczny to spotkanie nie tylko dwóch różnych osób, ale i dwóch światów. Kontakt ten ma jednak nierówne siły, pacjent zawsze czuje się słabszy i zależny od terapeuty.
Za każdym razem, kiedy dochodzi do kontaktu terapeutycznego, nie
można zapomnieć, że spotyka się człowieka cierpiącego. Każdy z nich ma
swoją historię życia, określoną rolą społeczną, doświadczenia rodzinne i
zawodowe. W przypadku osób uzależnionych od alkoholu do tego dochodzą jeszcze
inne, niemniej ważne aspekty. Pacjent uzależniony przychodzi z bagażem
przykrych doświadczeń, jakie sam zebrał w swojej historii życia i z tym, czego
doświadczył od innych i z tym, co sam o sobie myśli. Pacjent uzależniony
komunikuje ciężar swojego problemu, zaniepokojenie tym, co się z nim dzieje i
wstyd. Obawia się, w jaki sposób zostanie potraktowany - podobnie jak to robili
inni, czy też inaczej, profesjonalnie i bez uprzedzeń. Pracownik, który nie
potrafi słuchać, bądź spieszy się - nie odczyta właściwie tych komunikatów. Pamiętajmy, iż potrzebny jest czas na
wysłuchanie historii życia pacjenta, genezy jego problemów, wszystkiego tego, co
ma do powiedzenia. Ten pierwszy profesjonalny kontakt może zaważyć na dalszym
życiu pacjenta uzależnionego.
Jeśli
pacjent mówi o swojej chorobie, nie dostrzegając konsekwencji z niej
wynikających, to zapewne ma głębokie przekonanie o słuszności i realizmie
swojego punktu widzenia. Nie możemy tego jednak nazwać typową manipulacją. Na
mechanizm iluzji i zaprzeczania nakłada się nałogowe regulowanie uczuć,
szczególnie wówczas, kiedy staramy się konfrontować pacjenta. Im bardziej dąży
się do konfrontacji, tym bardziej uruchamia się nałogowe regulowanie uczuć i
uruchamia się mechanizm obronny.
Konfrontowanie
nie jest łatwe dla pacjenta. Nie wykluczone, że podczas konfrontacji pacjent
zobaczy to, co wywoła w nim złość, lęk, poczucie winy, co może spowodować, że
przerwie kontakt i wyjdzie. Każda konfrontacja bowiem powoduje wzrost napięcia,
a co za tym idzie - uruchamia się wspomniany mechanizm nałogowego regulowania
uczuć. Nie należy przesadzać z konfrontacją przynajmniej na etapie pierwszego
kontaktu z pacjentem. Jeśli jednak tego się nie robi, to tzw. "podążanie
za pacjentem", potwierdzanie jego racji - może tylko wzmacniać jego
mechanizm iluzji i zaprzeczania. Rzeczowa rozmowa z pacjentem stwarza
pacjentowi możliwości lepszego zrozumienia istoty swojej choroby i tego, czego
doświadcza w związku z piciem alkoholu. Najważniejsze, aby to, co się z nim
dzieje, pacjent zobaczył z perspektywy choroby, a nie moralnego upadku. Nie bez
znaczenia pozostaje również ukazanie korzyści, jakie może przynieść leczenie.
Najlepiej jest, jak pacjent sam może dostrzec takie korzyści. Nie muszą być one
wielkie, ale od jakichś trzeba zacząć, by pacjent miał także pozytywną
motywację do leczenia.
To
co może przeszkadzać w dobrym kontakcie terapeutycznym, to:
- niedostateczna umiejętność słuchania ze zrozumieniem,
- poczucie niekompetencji lub przeciwnie - przecenianie swoich kompetencji ("wiem wszystko lepiej"),
- brak wiedzy na temat uzależnienia od alkoholu,
- oceniająca postawa wobec tego, co pacjent mówi i do osób uzależnionych w ogóle,
- własne przekonania, które mogą przesłaniać realny obraz pacjenta (np. postrzeganie pacjenta jako degenerata, złośnika, kogoś, kto nie ma żadnych zasad moralnych),
- potrzeba dominacji,
- niechęć, lęk przed spotkaniem się z drugim człowiekiem,
- brak czasu i pośpiech,
- koncentracja na tym co chore (destrukcyjne) i pomijanie tego co zdrowe w pacjencie.
To co ułatwia w dobrym kontakcie terapeutycznym to określone zdolności i techniki, które pozwalają odróżnić profesjonalne pomaganie od zwykłej pogawędki:
- okazywanie zrozumienia i wsparcia,
- niezaborcza życzliwość,
- konstruktywna otwartość,
- rzeczowość,
- parafrazy - powtarzanie własnymi słowami sensu usłyszanej wypowiedzi w celu upewnienia się, że wszystko rozumiemy prawidłowo,
- interpretacje - odkrywanie ukrytych znaczeń, pozwalające pacjentowi widzenie tego, co mówi, z innej perspektywy,
- klaryfikacje, - pozwalające ustalić hierarchię ważności spraw, o których pacjent chce mówić,
- konfrontacje - umożliwienie pacjentowi spotkania z tym, o czym mówi, w takim wymiarze w jakim to rzeczywiście istnieje,
- pytania otwarte - dające pacjentowi możliwości odpowiedzi zgodnie z tym o czym i jak myśli pacjent,
- podsumowania - które najczęściej służą do ustalenia kroków w dalszej rozmowie.
Trudne sytuacje w kontaktach
z pacjentem uzależnionym
Kontakt
z pacjentem uzależnionym może być trudny dla personelu, szczególnie gdy
pojawiają się przykre emocje wywołujące zniechęcenie. Należy
pamiętać, że normalną okolicznością jest, gdy pacjent ujawnia złość,
zaprzecza, bagatelizuje sytuację zdrowotną, stara się podawać racjonalne
powody, dla których pije alkohol. Pamiętanie o tym, że pacjentowi
trudno jest się przyznać przed samym sobą do problemu i że z tego
powodu uruchamia system psychologicznych mechanizmów obronnych, może
w sposób znaczący ułatwić nam rozmowę. Przyjęcie przez nas postawy
zrozumienia trudności pacjenta, przy jednoczesnym komunikowaniu zainteresowania
jego zdrowiem i właściwym procesem leczenia, daje możliwość pogłębienia
dialogu personel medyczny – pacjent w trakcie kolejnych wizyt.
Nawiązanie
dobrego kontaktu z pacjentem, wzbudzenie zaufania, troska o jego stan
zdrowia mogą być punktem wyjścia do dalszego postępowania diagnostycznego,
motywacyjnego oraz leczniczego. Bez wątpienia trudną sytuacją będzie także
zgłoszenie się do gabinetu pacjenta pod wpływem alkoholu. Ważne, aby zachować
wówczas spokój, nazwać sytuację, komunikując, iż od pacjenta wyczuwalna jest
woń alkoholu. Należy też powiedzieć, jak ważna byłaby rozmowa o jego
stanie zdrowia wtedy, gdy będzie trzeźwy. Jeśli pacjent zaprzecza, nie należy
wchodzić w polemikę, nie należy przytaczać kontrargumentów, ale ponownie
w sposób życzliwy i stanowczy zaprosić na kolejną wizytę. Podczas
następnej wizyty należy wrócić do wydarzenia i porozmawiać o tym
z pacjentem, okazując jednocześnie troskę o jego stan zdrowia.
Terapia
psychologiczna dla osób uzależnionych lub ich rodzin może być intensywna i
trwać dość długo. Już tylko z tej racji pracownik medyczny musi być ostrożny w
postępowaniu z pacjentem. A przecież nie chodzi tylko o formę pracy, ale także
o poruszane treści. Pacjent, decydując się na szczerość i otwartość dotyczące
jego przeżyć i postaw, staje się jednocześnie szczególnie wrażliwy na ocenę i
ewentualne odrzucenie. W jakimś stopniu powierza siebie personelowi placówki i
jest zdany na ich decyzje. Warto zatem, aby każda osoba
pracująca z pacjentem zadawała sobie pytanie – jak pomagać, aby nie zaszkodzić?
Aspekty
psychoterapeutyczne uzależnienia od alkoholu
Nadużywanie
alkoholu przynosi wiele szkód osobie uzależnionej oraz całemu systemowi
rodzinnemu i społecznemu, w którym żyje uzależniony. Rozwój
uzależnienia od alkoholu może doprowadzić do nieodwracalnych zmian
w zdrowiu fizycznym i psychicznym oraz utrudnić kontakty interpersonalne
i realizację własnych celów życiowych. Na rozwój tego zaburzenia wpływają
różne czynniki m.in.: temperament i cechy osobowościowe, uwarunkowania
genetyczne i środowiskowe, trudności w obszarze regulacji
emocjonalnej, a także tzw. przekazy międzypokoleniowe.
Uzależnienie
od alkoholu ma w sobie elementy fizycznej oraz psychicznej zależności.
Fizyczne objawy uzależnienia są podtrzymywane przez mechanizmy psychologiczne,
które nawet przy utrzymywaniu całkowitej abstynencji nadal zawiadują
postępowaniem człowieka. Z tego powodu warto, aby osoba uzależniona
skorzystała z możliwości leczenia psychoterapeutycznego, niekiedy
wspomaganego leczeniem farmakologicznym.
Pamiętaj
- Na początku prawie każdy zaprzecza, że ma problem związany z piciem alkoholu, mimo że inni go dostrzegają. Należy zatem rozważyć każdy sygnał dotyczący pojawiających się problemów związanych z alkoholem. Jeśli dojdziesz do wniosku, że problem istnieje, warto coś z nim zrobić: przeczytać informacje na temat uzależnienia, udać się do lekarza, psychologa, terapeuty, porozmawiać z kimś, kto doświadczył problemu uzależnienia i sobie z nim poradził, pójść na miting AA itp.
- Leczenie uzależnienia można podejmować na każdym etapie jego zaawansowania, ale im wcześniej, tym lepiej.
- W przebiegu leczenia uzależnienia możliwe są nawroty.
- Czasami leczenie uzależnienia na początku nie przynosi oczekiwanych rezultatów, jeśli jednak dochodzi do jakichkolwiek konstruktywnych zmian, jest to już pewien etap pracy nad sobą.
Osoby
zażywające substancje psychoaktywne lub uzależnione od nich, są jedną z
najtrudniejszych grup pacjentów. Wynika to przede wszystkim ze złożonego
charakteru choroby. Z czasem pacjent uzależniony, przeżywając różne stany
emocjonalne – od radości po smutek, lęk, złość, wstyd, poczucie winy – sięga po
alkohol lub inne środki psychoaktywne (leki, papierosy, narkotyki), aby
zmniejszyć odczuwany dyskomfort i napięcie lub spotęgować pozytywne
emocje. Często zaburzeniom spowodowanym zażywaniem środków psychoaktywnych
towarzyszą zaburzenia psychiczne. Jeszcze kilka lat temu prowadzono terapię
opartą w głównej mierze na pomocy psychologicznej. Dziś lekarz psychiatra jest
niezbędny. Co trzeci pacjent wymaga bowiem oprócz terapii psychologicznej także
pomocy lekarza.
Kiedy
widzimy niepokojące objawy, coś nas niepokoi w zachowaniu najbliższych,
podopiecznych, istnieje zagrożenie, że towarzyszy temu problem np. narkotyczny
- nie czekajmy na jego samoistne rozwiązanie. Często takie zachowanie może mieć
tragiczne skutki. Pamiętajmy, że gdy człowiek sam nie wyraża woli leczenia,
możemy mu pomóc, zasięgając porady u specjalistów. Oni znają sposób na
zachęcenie go do podjęcia terapii.
Lekarz
rodzinny w wywiadzie często zadaje pytanie o używanie substancji
psychoaktywnych lub o inne szkodliwe nawyki życiowe. Informacje, które
podaje pacjent lub jego bliscy, jak również wyniki badań laboratoryjnych, mogą
służyć lekarzowi do postawienia hipotezy, że objawy somatyczne lub psychiczne
występujące u pacjenta wiążą się m.in. z nadużywaniem alkoholu.
Zadaniem lekarza rodzinnego jest wstępne rozpoznanie problemów zdrowotnych
związanych z nadmiernym używaniem alkoholu, motywowanie do zmiany zachowań
oraz – we wskazanych przypadkach – skierowanie do placówki leczenia uzależnień,
w której pacjent zostanie zdiagnozowany i możliwe będzie podjęcie
przez niego leczenia uzależnienia. Rozumienie trudności i oporu pacjenta
w trakcie przeprowadzanego wywiadu, a także przyjęcie odpowiednich
strategii komunikacyjnych i motywacyjnych przeciwdziała doświadczaniu
przez lekarza frustracji i poczucia bezsilności. Analiza reakcji
i wypowiedzi pacjenta, a także jego postawy mogą być dla lekarza
wskaźnikiem jego gotowości do wprowadzania zmian w zakresie ograniczania
spożycia alkoholu. Na podstawie uzyskanych informacji należy rozważyć, jaki
rodzaj interwencji zastosować wobec danego pacjenta, a także w jaki
sposób z nim rozmawiać, aby mu pomóc w podjęciu decyzji
o zmianie zachowania. Lekarz, dostosowując swoje komunikaty do aktualnych
możliwości pacjenta, ma większą szansę na zbudowanie porozumienia, które w przyszłości
może zaowocować poprawą zdrowia.
Lecznictwo
odwykowe dysponuje trzema formami leczenia, w ramach których realizuje się
programy psychoterapii uzależnień, są to:
- oddziały stacjonarne (całodobowe, z 6-tygodniowymi cyklami leczenia),
- oddziały dzienne (pobyty kilkugodzinne, z 8-tygodniowymi cyklami leczenia),
- poradnie (spotkania 2–4 razy w tygodniu, czas trwania terapii do 2 lat).
Po
zakończeniu terapii w ramach oddziału stacjonarnego i dziennego
zaleca się kontynuowanie leczenia w poradniach leczenia uzależnienia,
ponieważ skuteczne leczenie uzależnienia od alkoholu powinno być
długoterminowe. Czasami po zakończeniu terapii odwykowej wskazana jest dalsza
terapia związana z problemami osobowościowymi lub innymi głębszymi
problemami emocjonalnymi, które legły u podstaw uzależnienia,
a zostały zidentyfikowane w trakcie terapii odwykowej.
Problem
osób uzależnionych nie dotyczy konkretnej grupy społecznej. Czasy, w których
mówiono o uzależnieniach jako o zjawisku patologicznym, dotyczącym wybranych środowisk
czy subkultur, już dawno minęły. Pod koniec lat sześćdziesiątych fala
narkomanii wyrosła na gruncie kontestacji. Obecnie zmienił się model brania
narkotyków. Nie jest on oparty na ideologii, a stanowi element zabawy. Znaczny
procent stanowią pacjenci między 16. a 25. rokiem życia. Uzależnienia dotyczą
także w większej mierze mężczyzn, którzy stanowią około 70 proc. chorych.
Na terenie Szpitala Klinicznego im. dr. J.Babińskiego
SPZOZ w Krakowie działa Wojewódzki Ośrodek Terapii Uzależnienia i
Współuzależnienia tworzą go
- Oddział Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych,
- Oddział Terapii Uzależnienia od Alkoholu – całodobowy,
- Dzienny Oddział Terapii Uzależnienia od Alkoholu,
- Poradnia dla Osób z Problemami Alkoholowymi.
Celem działania wszystkich tych placówek jest pomoc osobom po kryzysach psychicznych w ich stopniowym przystosowaniu się do życia społecznego, rodzinnego i zawodowego.
Pamiętajmy, iż każdy człowiek wymaga indywidualnej diagnozy, indywidualnego podejścia i terapii.